To była przyjemność oderwać się od ostatnich gorących i zabieganych dni. Zdjęcia ze spotkania w Blue City, sponsorowanego przez New Yorker (wróciłam z torbą pełną rzeczy :)), Marionnaud i Pizza Hut. Dzięki za miło spędzony czas! :) Niedługo zobaczycie efekty naszego spotkania :)
9 komentarzy:
Kurcze, no co tu dużo mówić, zazdroszczę!
zapowiada się bardzo ciekawie !:)
pozdrawiam
Uwielbiam NY szkoda, że teraz go tu nie ma:( zazdroszczę!:)))
Miło było się spotkać. Do następnego razu :)
O jestem i ja ;) miło było ;) Pozdrawiam
pozazdrościć:)
Loving this post.
http://paquetevsitasbien.blogspot.com
pozazdrościć
zapraszam do mnie
http://theshortblackdress.blogspot.com/
xoxo
Fajnie było znów się spotkać:)
Prześlij komentarz